Leśni Zawada
Leśni Zawada Gospodarze
2 : 1
2 2P 1
0 1P 0
KS Leżenica
KS Leżenica Goście

Bramki

Leśni Zawada
Leśni Zawada
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
90'
Widzów:
KS Leżenica
KS Leżenica

Skład wyjściowy

Leśni Zawada
Leśni Zawada
Brak danych
KS Leżenica
KS Leżenica


Skład rezerwowy

Leśni Zawada
Leśni Zawada
Brak dodanych rezerwowych
KS Leżenica
KS Leżenica

Sztab szkoleniowy

Leśni Zawada
Leśni Zawada
Brak zawodników
KS Leżenica
KS Leżenica
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Blondi97

Utworzono:

27.09.2014

W niedzielę czternastego września KS Leżenica mierzyła się w pierwszej rundzie Pucharu Polski na szczeblu okręgowym z Zawadą. Gospodarzami tego wydarzenia była ekipa ''Leśnych''. Niestety przegraliśmy 2:1, a gola dla KS-u zdobył Sebastian Lenartowicz. Z powodu braku tego dnia Marka Rosińskiego na bramce musiał stanąć Rafał Fendorf.

Po pierwszym gwizdku sędziego to nasza drużyna starała się atakować. Swojego szczęścia próbowali Michał Wolan i Dawid Pruciak, ale w obu przypadkach dobrze bronił bramkarz gospodarzy. W 11 minucie Zawada wyprowadziła świetną kontrę i mieliśmy 1:0 po strzale przy słupku. Mogliśmy doprowadzić do remisu, ale Wolan i Domińczak nie zdołali zamienić na gola doskonałego dośrodkowania. W następnych fragmentach konfrontacji gospodarze mieli trzy znakomite sytuację. Dwukrotnie ze swojej pracy dobrze wywiązał się Rafał Fendorf, za trzecim razem uratowała nas poprzeczka. W końcówce pierwszej części połowy Wojtek Bańczyk uderzył z dośrodkowanej piłki, ale fenomenalnym refleksem popisał się goalkeeper Zawady.

Druga połowa mogła się rozpocząć od strzelenia bramki. Pruciak otrzymał doskonałe podanie od ''Sapera'' i uderzył po długim rogu, lecz znów obronił bramkarz. W 76 minucie Sebastian Lenartowicz dobrze z linii końcowej boiska zagrał do Wolana, którego strzał z bramki wybił obrońca. Na dziesięć minut przed końcem wreszcie doprowadziliśmy do wyrównania. Lenartowicz otrzymał długie podanie za plecy obrońców i pewnie umiejscowił futbolówkę w siatce. Na prowadzenie uderzając z dystansu próbował nas wyprowadzić Pruciak, niestety minimalnie chybił. W 89 minucie Michał Kurkiewicz spowodował karnego. ''Jedenastka'' została pewnie zamieniona na gola. Rozjemca spotkania doliczył aż 5 minut do podstawowego czasu gry. Przez te chwile udało nam się wyprowadzić tylko dwa ataki. Dwóch zawodników ''Leśnych'' otrzymało czerwone kartki za drugie żółte. W końcówce do remisu powinien doprowadzić Dawid Głowacki, którego strzał głową z kilku metrów zupełnie się nie udał.

Zła passa trwa nadal. Do następnej rundy awans uzyskała Zawada.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości